Bartosz Wiciński-STOPS Bartosz Wiciński-STOPS
1899
BLOG

Prowokacja, mowa nienawiści czyli Ryszard Czarnecki w akcji

Bartosz Wiciński-STOPS Bartosz Wiciński-STOPS Polityka Obserwuj notkę 40

Hu! Hu! Ha! Nasza zima zła!

Szczypie w nosy, szczypie w uszy

Mroźnym śniegiem w oczy prószy,

Wichrem w polu gna!

Nasza zima zła!



...a marsz 13 grudnia coraz bliżej więc trzeba się rozgrzać...



Na rozgrzewkę europoseł Prawa i Sprawiedliwości zaroponował wczoraj w Superstacji kryterium uliczne polegające na sciąganiu kominiarek policjantom, którzy będą zabezpieczali marsz. Nie można oprzeć się wrażeniu, że Ryszard Czarnecki - jako wyraziciel myśli Jarosława Kaczyńskiego - pokazał swoją wypowiedzą, do czego mają dążyć uczestnicy tej manifestacji. Pomijając już fakt, że jest to jawna groźba, prowokacyje oświadczenie oraz mowa nienawiści to Prawo i Sprawiedliwość wskazało wroga, który ma sie pojawić 13 grudnia na marszu i z tym wrogiem należy sie skonfrontować. To jest kolejna próba - być może już dokonana - polaryzacji nie tylko sceny politycznej przed całą imprezą ale także Polaków. Według przeprowadzonych badań około 70 % respondowanych bardzo dobrze ocenia działania policji. Być może tutaj należy również szukać przyczyn takiej a nie innej wypowiedzi Ryszarda Czarneckiego, która - tak jak wspomniałem - ma celu bardzo moce wyklarowanie nowego wroga. Oczywiście skojarzenia z oporem społeczeństwa podczas Stanu Wojennego same się nasuwają, ale nie można też zapominać o realich dzisiejszego procentowego zaufania do policji, gdzie taka wypowiedź może równie dobrze służyć do przyciągnięcia na marsz ludzi - w szczególności młodych - którzy wręcz nienawidzą policji i chetnie by się z nimi porachowali.

Mam w pamięci cytat z posła Prawa i Sprawiedliwości Tomasza Kaczmarka (vel agenta Tomka) przytaczany przez portale internetowe - który po wysłuchaniu informacji MSW na temat zamieszek jakie miały miejsce 11 listopada tego roku - powiedział, że dziękuje policji za ochronę tożsamości funkjonariuszy, którzy działali operacyjnie. To jest opinia człowieka, który w tej chwili jest zaciekle broniony przez kolegów z ław parlamentarnych po publikacji Gazety Wyborczej na jego temat. Czy ta opinia nie stoi w sprzeczności z tym co wczoraj ogłosił całemu światu pan europoseł? Mam nagraną tę wypowiedź Ryszarda Czarneckiego, także nie ma tutaj mowy o żadnym manipulowaniu czy wyrywaniu z kontekstu. Pomimo tego, że Tomasz Kaczmarek jest w takim a nie innym świetle teraz przedstawiany i śmieje się z niego pewnie z pół Polski, to jednak nie można mu tak do końca odbierać wiedzy jaką posiadł oraz jego własnego zdania na temat ochrony tożsamości funkcjonariuszy. Oczywiście można się tutaj spierać czy opublikowane zdjęcia agenta Tomka nie są pewnego rodzaju wpadką, co nie zmienia tego o czym wspominam w poprzednim zdaniu.

Proszę Państwa,
no nie oszukujmy się ale Ryszrad Czarnecki nawołuje do napaści na funkcjonariuszy na służbie, którzy wykonują powierzone im zadania. Dobitnie o tym świadczy to, że europosłowi jest obojętne czy policjanci będą mieli blachy czy nie (fragmetu o blachach nie mam nagranego). W związku z tym chciałbym dopytać eurodeputowanego a także Prawo i Sprawiedliwość, czy rzeczywiście tak się stanie na marszu - jeżeli policjant będzie miał tę przysłowiową blachę wpiętą czy powieszoną na szyi - to zostanie zaatakowany przez uczestników.(?) Jeżeli nie otrzymamy konkretnej odpowiedzi na tak postawione pytanie to myślę, że swobodnie można znaleźć stosowny paragraf adekwatnie odnoszący się do tak sformułowanego - nazwijmy to po imieniu - podżegania do napaści na funkcjonariusza publicznego.

Mam nadzieję, że partia mająca w nazwie Prawo i Sprawiedliwość nie chce być kojarzona z tego rodzaju retoryką i przywoła swojego europosła do porządku, oraz nakaże mu zdementowanie tych słów lub najzwyczajniej w świecie wytłumaczy słabą dyspozycją intelektualną, która doskwierała w dniu wczorajszym Ryszardowi Czarneckiemu.  

 

Follow me on Twitter

twitter.com/BWicinski


 

BANUJĘ ZA SPAM. ROCZNIK 1976.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka